Posts by admin

Coraz więcej Polaków korzysta ze smartfonów także w poszukiwaniu w internecie informacji o zabiegach, gabinetach lekarskich i stomatologicznych oraz cennikach usług. Dzięki smartfonom bowiem niezwykle łatwo jest szybko sprawdzić informacje dotyczące najbliższego gabinetu, zakresu usług, a często nawet dostępnych terminów wizyt. Statystyki pokazują, że 44% Polaków powyżej wieku 15 lat posiada smartfona, a 10% tableta. Ok. 10% całego ruchu w internecie to udział urządzeń mobilnych, a 90% użytkowników smartfonów deklaruje, że używa ich w poszukiwaniu firm znajdujących się w pobliżu ich miejsca zamieszkania.

Dlatego też zarówno gabinety stomatologiczne, jak i lekarskie coraz częściej udostępniają wersję mobilną swoich stron internetowych, znacznie ułatwiając dostęp internautów do poszukiwanych informacji. Dzięki takiej opcji gabinety budują też swój wizerunek jako miejsc otwartych i przyjaznych dla pacjentów.

Około 200 dzieci wzięło  udział w mikołajkowych warsztatach z Dentusiem, podczas których sprawdziły zdrowie swoich zębów i oswajały się z gabinetem dentystycznym. Akcja zorganizowana była w ramach trwającej kampanii „Lekcja stomatologii” i odbyła się 6 grudnia – w Mikołajki. Jej celem było przyzwyczajenie dzieci do wizyt u dentysty i pokazanie im, że nie należy bać się kontroli
stomatologicznych. W ten sposób twórcy kampanii chcą zapobiec powstawaniu lęków i stereotypów na temat wizyt u dentysty, które często funkcjonują w społeczeństwie. Wychodzą z założenia, że
jeśli dzieci przyzwyczai się do regularnych wizyt, to będą kontynuować ten zwyczaj jako dorośli.

Około połowa Polaków unika odwiedzania dentysty właśnie ze strachu przed bólem. Warto jednak pamiętać, że ból pojawia się dopiero wtedy, gdy regularne wizyty się zaniedba. Gabinety dentystyczne zaś w obecnych czasach funkcjonują tak, że zabiegi są szybkie i bezbolesne. Właśnie takie przekonanie warto utrwalać w małych pacjentach.

Już 1 stycznia 2015 roku w życie wejdzie rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące tworzenia map potrzeb zdrowotnych. Celem nowego projektu jest przygotowanie przez wojewodów analizy potrzeb medycznych oraz stanu usług medycznych we wszystkich regionach Polski. Na podstawie map wojewódzkich powstanie Ogólnopolska Mapa Potrzeb Zdrowotnych. Mapa będzie dotyczyła kilku kluczowych kwestii w zakresie rozwoju medycyny i realizacji usług medycznych w Polsce. Przede wszystkim analizie zostaną poddane kwestie demograficzne, takie jak liczba i struktura ludności oraz sposób i częstotliwość korzystania przez pacjentów z usług medycznych. Analizowana będzie też ilość i rozmieszczenie placówek medycznych oraz sprzętu medycznego oraz zjawisko migracji pacjentów pomiędzy poszczególnymi regionami w celach zdrowotnych. Na podstawie tak przygotowanej mapy Ministerstwo Zdrowia będzie opracowywało projekty zmian w usługach medycznych w konkretnych regionach Polski i wspierało te inwestycje, które z punktu widzenia mieszkańców danego województwa są najbardziej pożądane.

Mieszkańcy wielu państw afrykańskich nie mają tak prostego dostępu do usług stomatologicznych jak Europejczycy. Brakuje nie tylko lekarzy, którzy mogliby kontrolować i leczyć zęby oraz wystarczającej ilości gabinetów stomatologicznych, ale także podstawowych środków przeznaczonych do higieny jamy ustnej – szczoteczek do zębów i past do zębów. Dlatego też organizowane są liczne akcje wspomagające leczenie i ochronę zębów w słabo rozwiniętych krajach afrykańskich, a zwłaszcza w regionach, gdzie gabinety stomatologiczne należą do wielkiej rzadkości. W Polsce
organizowana była niedawno kampania „Kup pan szczoteczkę”, której celem było zebranie szczoteczek i past do zębów i wysłanie ich do Kamerunu. Akcja zakończyła się wielkim sukcesem – zebrano i wysłano z Polski do Kamerunu ponad 30 tysięcy past i szczoteczek do zębów. Była to część trwającej właśnie humanitarnej inicjatywy „Dentysta w Afryce”, w ramach której dentyści
z Polski wyjeżdżają jako wolontariusze do Afryki, by leczyć zęby oraz promować nawyki właściwej higieny jamy ustnej.

3 grudnia na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych. 22 lata temu (w 1992 roku) święto to zostało ustanowione przez Organizację Narodów Zjednoczonych w związku z zakończeniem trwającej od 1983 roku Dekady Osób Niepełnosprawnych. Jego celem jest przybliżenie społeczeństwu zarówno problemów, z jakimi zmagają się
niepełnosprawni, jak i pomoc we włączeniu niepełnosprawnych do aktywnego życia społecznego. Jest to okazja, by uświadamiać społeczeństwo o tym, jakie są zalety integracji osób
niepełnosprawnych w każdej dziedzinie życia – w polityce, kulturze, życiu społecznym i gospodarczym. Często podczas obchodów poruszana jest tematyka barier architektonicznych uniemożliwiających osobom niepełnosprawnych pełne korzystanie z przestrzeni oraz budynków użyteczności publicznej. Jest to też okazja do dyskusji na temat ochrony zdrowia, przyczyn niepełnosprawności oraz opieki medycznej i profilaktyki. Podobnym świętem jest Międzynarodowy Dzień Inwalidów obchodzony każdego roku w trzecią niedzielę marca, a ustanowiony przez Międzynarodową Organizację Pracy.

Coraz częściej u lekarza można dowiedzieć się, że nie tolerujemy laktozy. Co to za schorzenie i jakie są jego rodzaje? Laktoza to dwucukier, który zawarty jest w mleku i produktach pochodzenia
mlecznego. Często można także ją spotkać w zupach w proszku i tożsamych sosów. Nietolerancja laktozy jest to rodzaj nietolerancji pokarmowej, która jest spowodowana niedostatecznym trawieniem tego dwucukru. Trawienie odbywa się w jelitach, gdzie wytwarzany jest enzym laktaza. Laktaza ma za zadanie rozłożyć dwucukier na odpowiednie dla organizmu cukry proste, które są łatwo przyswajalne. Niestety coraz większa ilość Polaków laktozy nie trawi lub trawi ją częściowo. Na rynku farmaceutycznym pojawiają się leki, które mają za zadanie poprawić trawienie tego dwucukru. Czy jednak należy je przyjmować? Jeżeli nietolerancja laktozy jest stwierdzona klinicznie, a Wy nie możecie powstrzymać się przed jedzeniem produktów mlecznych, owszem należy ją brać. Jeżeli jednak nie macie klinicznie stwierdzonej nietolerancji laktozy, przyjmowanie enzymu trawiącego dwucukier nie jest pożądane. Możemy wyróżnić kilka rodzai nietolerancji laktozy: jest to nietolerancja wrodzona, zwana alaktazją. Stwierdzana jest bardzo rzadko i diagnozuje się brak wytwarzania laktazy już u małych dzieci. Nietolerancja laktozy może być również pierwotna. Oznacza to, że występuje u osób dorosłych i dziedziczona jest jako cecha genetyczna. Ujawnia się najczęściej w okresie dojrzewania lub wczesnym stadium wieku dorosłego. Nietolerancja laktozy może być także wtórna. Nazywana inaczej nabytą. W niej chodzi o to, że w zależności od rodzaju i czasu trwania czynnika uszkadzającego błonę śluzową jelit, występuje problem z trawieniem dwucukru. Im mocniejsze i dłuższe działanie czynnika szkodliwego – laktozy, tym mniejsze jest jej trawienie.

Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Telewizji. Jak wszystkie elektroniczne urządzenia, telewizja także, ma zarówno negatywny, jak i pozytywny wpływ na cały organizm ludzki. Przede wszystkim obciążone są oczy. Zmuszane są one do często niefizjologicznych mechanizmów, które nie nadążają wyłapywać szybko zmieniających się obrazów. Często zdarza się, że oglądając telewizję praca serca spowalnia, a człowiek wchodzi w taki lekki stan medytacji. Oznacza to, że w pewnym sensie odcina się od rzeczywistości. Ten aspekt ma zarówno pozytywne i negatywne skutki. Na pewno wiecie jakie. Oglądanie telewizji najczęściej spowalnia metabolizm. A wiadomo, do oglądania ulubionego serialu lubimy pochrupać słone lub słodkie przekąski. Odpowiednia dawka informacji lub filmów oglądanych w telewizji są dla nas dobre. Jednakże zbyt długie przesiadywanie przed ekranem i brak ruchu może powodować takie skutki, jak otyłość czy duża nadwaga. Pamiętajcie, oglądając telewizję, należy siedzieć przynajmniej w odległości półtora metra od ekranu. Wtedy macie pewność, że oczy nie męczą się, a Wy w tym czasie możecie robić tyle innych rzeczy! Bez telewizji w dzisiejszych czasach nie ma życia. To ona przekazuje nam najnowsze informacje i to dzięki niej wiemy, co dzieje się w naszym kraju i na całym świecie.

W dniu wczorajszym, 18 listopada, obchodziliśmy Dzień Wiedzy o Antybiotykach. Antybiotyki stosowane są w farmakoterapii, by zwalczyć wirusy, które wywołują choroby, takie jak na przykład
grypa. Niestety, Polacy, nauczyli się sami leczyć swoje choroby i stosują wiele antybiotyków na własną rękę. Niestety takie zabiegi kończą się tym, że wyrabiamy w naszym organizmie antybiotykoodporność, przez co leki używane podczas chorób,  niewiele nam pomagają. Ministerstwo Zdrowia przypomina, że antybiotyki nie mogą być stosowane, jako środki uśmierzające
ból! Są to leki, które może przepisać jedynie lekarz po dokładnym zbadaniu pacjenta. Antybiotyki nie działają na każdą chorobę, dlatego ważne jest niestosowanie ich na własną rękę.

Przyjmowanie antybiotyków samemu może przynieść więcej szkód niż pożytku. Wywołać mogą one skutki uboczne, które nie są przyjemne i mogą znacząco obniżyć odporność i zdolność organizmu do walki z bakteriami i wirusami.

Nowy lek na stwardnienie rozsiane! Surowa i bardzo rygorystyczna amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła lek, który ma pomóc w walce ze stwardnieniem rozsianym w zaawansowanym stopniu. Alemtuzumab, bo o nim mowa, stosowany jest aktualnie w walce z różnego rodzaju białaczką. Nowy lek ma być stosowany do remitująco – nawracającej postaci SM. Ma być on lekiem trzeciego rzutu. Alemtuzumab ma być stosowany jedynie dla specjalnej grupy chorych, którzy przeszli nieskutecznie terapię co najmniej dwoma standardowymi lekami. Chorzy mają być kwalifikowani do podania leku przez specjalny program. Program ten ma zapewnić edukację dla pacjentów i lekarzy oraz przede wszystkim rejestrować występujące niepożądane skutki uboczne, które pojawią się w okresie 48 miesięcy od przyjęcia ostatniej iniekcji. W badaniach nad tym lekiem dowiedziono, że u większości chorych spadła liczba nawrotów choroby w ciągu roku. Badania porównano do grupy kontrolnej pacjentów, którzy zażywają standardowy lek w tej postaci stwardnienia rozsianego, czyli interferon-beta – 1a.

Rakoobrona to już kolejna edycja programu, który ma uświadamiać młodzież szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych jak ciężkim schorzeniem jest nowotwór. Fundacja Rosa, organizator, wysyła uczestniczącym szkołom materiały dydaktyczne, które są przygotowane dla nauczycieli i dla uczniów. Ponad pięćdziesiąt cztery tysiące uczniów dowie się, jakie są sposoby walki z czerniakiem skóry, rakiem szyjki macicy czy rakiem płuc. W materiałach dydaktycznych znajduje się płyta CD, która przedstawia prawdziwe sytuacje i obecne życie chorych na nowotwór. Niestety, jedna z bohaterek filmu, w tym roku odeszła od nas. Według badań przeprowadzonych przez dwie fundacje: Rosa oraz Onkologiczną Dum Spiro – Spero wynika, że bardzo mała ilość uczniów zna przyczyny raka. Część uczniów uważa, że rakiem możemy zarazić się poprzez powietrze. Kampania ta skierowana jest do osób, które powoli zaczynają wkraczać w dorosłe życie. Nie bez powodu została wybrana taka grupa. To ich nawyki i ich zachowania mogą warunkować powstawanie komórek nowotworowych w ich organizmach. Dlatego bardzo ważna jest rozmowa o tym. Takie kampanie szczerze polecamy. Przecież tu chodzi o zdrowie, a zdrowie jest najcenniejsze!